WIADOMOŚCI

"Będzie ciężko" - Raikkonen
"Będzie ciężko" - Raikkonen
Kimi Raikkonen z Ferrari przyznaje, że team McLaren - tradycyjnie już - świetnie przygotował bolidy na rundę na torze Hungaroring - i walka z Alonso i Hamiltonem może być jutro bardzo ciężka. Niemniej Fin głęboko wierzy w dobry start i wysokie tempo na długim dystansie. W podobnym tonie wypowiada się również drugi kierowca stajni z Maranello, Felipe Massa.
baner_rbr_v3.jpg
"Podczas ostatniego przejazdu bolid sprawował się dość dobrze - ale jednak nie był wystarczająco szybki. Być może mamy znacznie więcej paliwa od innych - ale wygląda na to, że McLaren jest tu bardzo mocny. Nie martwię się BMW - myślę, że w wyścigu nasze tempo będzie lepsze, niż ich."

"Wiem z dawnych doświadczeń, że McLaren zawsze jest szybki w Monako i właśnie tu - więc mam świadomość, że ciężko będzie ich pobić. Myślę, że w wyścigu powinniśmy być w lepszej formie, niż w kwalifikacjach - zobaczymy, co zdarzy się jutro. Nie byłem specjalnie zaskoczony."

"Cóż, naprawdę bardzo potrzebuję więcej punktów, niż oni - więc zrobię wszystko co mogę, by ich pokonać. Ale jak mówiłem - wygląda na to, że będzie ciężko."

"Spodziewam się, że bolid będzie mocniejszy, niż w kwalifikacjach; na dłuższych przejazdach czułem go dość dobrze - więc zobaczymy, co będzie jutro. To długi wyścig, będziemy naciskać." "Wolałbym startować z trzeciego pola - ale BMW znalazło się przed nami, więc prawdopodobnie nieco to odczujemy. Zazwyczaj poza linią jazdy jest tu ślisko - ale ostatnio nasze starty były naprawdę dobre i mam nadzieję, że coś odrobimy."

Choć Iceman nie ma dziś powodów do zadowolenia, to znacznie gorzej od Raikkonena wypadł w kwalifikacjach drugi z kierowców Ferrari. Felipe Massa, po problemach w drugiej części sesji, ruszy do wyścigu dopiero z czternastego pola.
"Miałem problem z komunikacją. W Q2 wykonałem okrążenie pomiarowe, popełniając błąd na ostatnim zakręcie - i musiałem zjechać po kolejny komplet opon. Zjechałem więc i zmieniliśmy ogumienie - ale nie dotankowaliśmy. Opuściłem stanowisko, ale nie miałem paliwa w bolidzie - więc musiałem się zatrzymać. Po tym wepchnęliśmy bolid z powrotem - ale opony były już zimne i nie dawały żadnej przyczepności. Jutro postaramy się to odrobić - nawet, jeśli będzie to bardzo trudne."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

20 KOMENTARZY
avatar
matcial

04.08.2007 17:32

0

cale te kwalifikacje sa jakies dziwne, ale za to jutrzejszy wscig moze byc zajebisty


avatar
F1KLIN

04.08.2007 17:43

0

Puścili go bez paliwa! nie spodziewałem się takiej amatorki ze strony Ferrari,takie coś to mógł zrobić Spyker. jestem bardzo zaskoczony


avatar
damianodj

04.08.2007 17:54

0

Widze massa mial same prblemy :D Wierze mu bo takiej historyjki to trudno wymyslic


avatar
wieszcz99

04.08.2007 18:05

0

heidfeld nie dojedzie do szachownicy tak jak hamilton, kubica czwarty, zycięży raikkonen


avatar
Kriss81

04.08.2007 18:08

0

Tylko pierwszym treningu Ferrari osiągnęło lepsze czasy od Maków, potem byli już wyraźnie gorsi. Zadaniem Kimiego jest od razu zostawić Heidfelda i gnać za McLarenami, póki zbytnio nie odjadą. Widać jednak że sam Iceman nie bardzo wierzy w swój sukces jutro. Generalnie w prawie każdym GP Scuderia ma jakieś problemy, jak nie z jednym to z drugim kierowcą.


avatar
wojtyla1994

04.08.2007 18:50

0

kimi ma duże szanse na zdobycie miejsca do moim zdaniem haitwelda zostawi już na samym stracie a co do massy to nie raz startowa z dalekiego miejcja np.z ostatniego i przez cały wyścig przebił saię na 6 pkt-ne miejsce a teraz zajdze pewnie wyrzej


avatar
Kriss81

04.08.2007 19:03

0

wojtyla1994 - tylko że nie na każdym torze da się jednakowo bujnąć. Na Hungaro wąsko, co chwila nieprzyjemny zakręt. Massa będzie miał masę roboty;)


avatar
Przemek1993

04.08.2007 20:10

0

To prawda Kimi ma cięzkie zadanie ale na starcie powinien łatwo wyprzedzic Heidfelda a potem z Mclarenami juz bedzie łatwo


avatar
david22

04.08.2007 20:31

0

wieszcz99 myśle identycznie jak ty!!!


avatar
Witek6935

04.08.2007 20:34

0

ale historia z Massą,,,, Żałosne.. dosłownie... Jak mozna nie dotankowac bolidu.. I to jeszcze w teamie Scuderia Ferrari... Normalnie żal mi ich... A Kimi rzeczywiscie ma trudną robote do wykonania... Mysle że wyprzedzi Nicka na starcie a ten mu wjedzie w supsko na drugim zakręcie xD tak jak było z Kubica :D


avatar
Witek6935

04.08.2007 20:34

0

dupsko*


avatar
david22

04.08.2007 20:49

0

Nick powinien zrobić garaż z dupy bolidu Hamiltona


avatar
Supek

04.08.2007 21:34

0

Nie sadze ze Kimi wyprzedzi Nicka zaraz po starcie...raczej dopiero po serri pit stopow. na starcie Nick jest w uprzywilejowanej pozycji , czyts strona toru to tutaj jak wszyscy podkreslaja duza przewaga, znacznie wieksza niz na innych torach. Co do Massy to rzeczywiscie amatorka jak w Spykerze...az sie nie chce wierzyc ze sie to przytraflo tak doswiadczonemu zespolowi jak Ferrari. ale trzeba oddac ze poza treningami Massa nie blyszczal juz w kwalifikacjach ..duzo bledow ...uslizgow. Wracajac do startu to Nick nie bedzie sie raczej skupial nna McLarenach bo wie ze i tak nie ma szans na dluzsza mete z nimi powalczyc ...za duza roznica na jednym kolku...prawie 0,5 sekundy..raczej skupi sie na tym aby zamknac za soba Kimiego..zaloze sie ze zaraz po starcie zetnie w prawo zeby byc przed nim i utrzymac wewnetrzna do pierwszego zakretu...a taka sytuacja na pewno ucieszy McLareny bo beda mogly spokojnie odjechac...chyba ze tam znowu jutro eksploduje sprawa dzisiejszego zachowania Alomso...dosyc chamskiego ale skutecznego jak bylo widac...z drugiej strony pokazal ze to o chcial jechac szybkie kolko ostatni i mu sie udalo...bedzie ciekawie na pewno...szkoda tylko ze znowu typowanie szlak trafil..ech


avatar
walerus

04.08.2007 23:37

0

nie polali mu - no to daleko nie zajechał.....;-) jednak mclaren a potem długo nic....i ciasno się robi - kłopoty BMW dają szansę kierowcowm w bolidach z silnikiem toyoty....


avatar
zielu135

04.08.2007 23:54

0

ogolnie zauwazyłem ze zespol ferarii wypowiada sie dosc duzo i czesto o BMW jakbym mial wrazenie, ze Ci depczą im po piętach...


avatar
masabitumiczna

05.08.2007 00:49

0

to co zrobił Alonso to był szczyt chamstwa, gdybym był jego szefem to bym go opierd@$%lił


avatar
krzysztofM

05.08.2007 06:43

0

mnie szkoda Kubicy ciąglecoś niegra.


avatar
tom38

05.08.2007 08:04

0

Wynik Toyoty , owszem, robi wrażenie, ale zapewne w wyścigu liczyć się będzie ogólne tempo, za z tym u nich jak dotąd nigdy nie było dobrze. Nie sądzę, że zdobędą jakieś punkty. Oby tylko Robrt połknął na starcie TRU, żeby nie było jak z BAR na Monaco. Wierzę, że jak to zrobi to będzie wysoko, bo z elektroniką skrzyni biegów chyba sobie jego mechanicy poradzą przed startem?


avatar
woowoo

05.08.2007 08:16

0

Jak widać nie tylko Robcio ma problemy.Ferrari ma chyba spadek formy,takich błędów nie spodziewałem się z ich strony.Nawiasem mówiąc Heidfeld długo nie utrzyma 3 pozycji ale z pewnością będzie jej zażarcie bronił .Zapowiada się niezły wyścig .Robcio trzymam za ciebie kciuki !!!


avatar
Morte

05.08.2007 09:08

0

A ponoć Alonso jest cofnięty... więc Kimas ma owiele większe szanse na łyknięcie Heidfelda ( GP Europy - podobnie stoją jak Robert i Nick) Mam nadzieję, że to tylko oprogramowanie zkichało Robertowi życie... oby.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu